Kancelaria frankowa Lublin. Blisko Ciebie!

Czas trwania sprawy frankowej uzależniony jest od wielu czynników takich jak stopień skomplikowania sprawy, obłożenie wydziału sądu, do którego trafia sprawa, czy też przyczyny losowe np. nieobecność sędziego, bądź oczekiwanie na wyznaczony termin rozprawy.

Średni czas postępowań dotyczących kredytów frankowych przed Sądem Okręgowym w Lublinie wynosi około 13 miesięcy, a przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie około 10 miesięcy. Zatem łączny średni czas oczekiwania na prawomocny wyrok frankowy w Lublinie wynosi około 23 miesięcy.

Klienci naszej kancelarii frankowej z Lublina często zastanawiają się, czy bank zwróci im raty wpłacone po wytoczeniu powództwa. W przypadku kredytu frankowego, który nie został spłacony w całości, pozew przeciwko bankowi zawiera roszczenie o zapłatę (zwrot od banku) wszelkich kwot wpłaconych do dnia wniesienia pozwu tytułem spłaty kredytu oraz roszczenie o unieważnienie umowy kredytu frankowego. Zawarte w pozwie roszczenie o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego (unieważnienie umowy kredytu frankowego) umożliwia (po prawomocnym wyroku frankowym) rozliczenie frankowiczów z bankiem w zakresie wszelkich wpłaconych kwot, a nie tylko tych objętych pozwem.

Zawieszenie obowiązku płatności rat kredytowych następuje na podstawie odpowiedniego postanowienia sądu. Aby skorzystać z takiego uprawnienia, frankowicze powinni złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia poprzez wstrzymanie obowiązku spłaty rat kapitałowych. Wniosek tego typu można złożyć przed wytoczeniem powództwa, wraz z pozwem bądź już w trakcie trwania postępowania frankowego. Złożenie takiego pisma wymaga spełnienia określonych wymogów formalnych, dlatego warto skorzystać z pomocy prawnika od spraw frankowych z kancelarii frankowej z Lublina.

Tak! Całkowita spłata kredytu frankowego nie ma negatywnego wpływu na ciągłość postępowania. Należy jednak pamiętać, aby w takim przypadku niezwłocznie poinformować swojego pełnomocnika z kancelarii frankowej w Lublinie. Konieczne będzie bowiem dokonanie modyfikacji powództwa poprzez rozszerzenie roszczenia o zapłatę o kwoty, które zostały wpłacone w okresie od złożenia pozwu do dokonania całkowitej spłaty kredytu frankowego.

Jak najbardziej! Jeżeli sprzedaż nieruchomości pociąga za sobą całkowitą spłatę kredytu frankowego, to podobnie jak w powyżej opisywanym przypadku konieczne będzie dokonanie rozszerzenia powództwa o dalsze kwoty, które nie były objęte pozwem.

Prawomocne wyroki wydawane przez sądy I i II instancji najczęściej uwzględniają roszczenia frankowiczów w pełnym zakresie. Przede wszystkim sądy stwierdzają nieważność umów frankowych oraz zasądzają na rzecz frankowiczów zwrot wpłaconych rat kredytu. Zdarzają się również rozstrzygnięcia oparte na odfrankowieniu, tj. takim przeliczeniu wpłaconych przez kredytobiorcę kwot, jakby nie miały zastosowania klauzule niedozwolone (abuzywne) występujące w umowie kredytu frankowego. Takie przeliczenie powoduje znaczne obniżenie salda kapitału pozostałego do spłaty i daje pewność co do mechanizmu spłaty rat w kolejnych okresach.

Bank, który przegrał sprawę frankową, jest zobowiązany do zwrotu wszystkich wpłat, jakich dokonał kredytobiorca na podstawie umowy kredytu. Z kolei kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu kwoty udzielonego kapitału kredytu frankowego.