Chociaż większość wyroków zapada na korzyść frankowiczów, nie oznacza to automatycznego zwycięstwa. Banki nadal mają realne szanse na wygraną w niektórych sprawach.
Dlatego zanim podejmiesz decyzję o pozwie, powinieneś dobrze się przygotować. Sprawdź razem z nami treść swojej umowy, poznaj swoje prawa i możliwości. Przygotuj się na różne scenariusze ale też poznaj możliwości wyjścia z obecnej sytuacji.
Najważniejsze to skonsultować swoją sytuację z kancelarią specjalizującą się w kredytach frankowych. Tylko profesjonalna analiza pozwoli Ci ocenić, czy umowa zawiera niedozwolone klauzule i czy możesz ją skutecznie unieważnić. Z pomocą doświadczonego prawnika zminimalizujesz ryzyko przegranej i zwiększysz swoje szanse w sądzie.

Jak orzekają sądy w sprawach o unieważnienie kredytu frankowego?
Od lat polskie sądy prowadzą sprawy dotyczące kredytów frankowych. Zdecydowana większość kończy się korzystnie dla klientów banków. To dobra wiadomość dla frankowiczów, ale nie oznacza gwarancji sukcesu.
Czy sąd może nie zgodzić się na unieważnienie umowy kredytu frankowego? Tak. Wyrok zależy od konkretnej sytuacji. Kluczowe są: treść umowy, status kredytobiorcy, sposób przeliczenia waluty i to, czy kredyt został już spłacony.
Dlatego tak ważne jest, by dobrze zrozumieć, co może wpłynąć na wynik sprawy. Pomaga w tym doświadczona kancelaria frankowa, która analizuje dokumenty, przygotowuje pozew i prowadzi klienta przez cały proces. Dobra strategia i unikanie błędów formalnych to często klucz do sukcesu.
Kiedy umowa kredytu frankowego nie zawiera klauzul abuzywnych?
Nie każda umowa zawierająca zapis o przeliczaniu waluty CHF automatycznie kwalifikuje się do unieważnienia. Banki często stosowały abuzywne mechanizmy czyli zapisy w umowie, które są nieuczciwe wobec konsumenta. Jeśli zapis umowny jasno określa sposób przeliczania kursu – np. przez odniesienie do średniego kursu NBP – i klient może samodzielnie sprawdzić wysokość raty, to trudno mówić o naruszeniu prawa. W takich przypadkach sądy mogą uznać, że umowa jest przejrzysta, a zapis nie jest nieuczciwy.
To pokazuje, jak ważna jest dokładna analiza dokumentów. Tylko specjalista z kancelarii frankowej może ocenić, czy Twoja umowa zawiera podstawy do uznania jej za nieważną. Transparentność zapisów często decyduje o kierunku orzeczenia.

Frankowicz jako przedsiębiorca – czy nadal może wygrać?
Największe szanse na wygraną mają ci frankowicze, którzy wzięli kredyt frankowy na cele prywatne, np. zakup mieszkania. Gdy jednak umowa była związana z działalnością gospodarczą, sytuacja się komplikuje. Sąd może uznać, że kredytobiorca działał jako przedsiębiorca, a nie konsument. Wtedy nie przysługuje mu ochrona konsumencka, czyli nie może powoływać się na klauzule abuzywne. Czy to oznacza przegraną? Nie zawsze. Przedsiębiorca może bronić się w inny sposób – wskazując na sprzeczność zapisów z zasadami współżycia społecznego lub rażącą nierówność stron. Takie sprawy są trudniejsze, ale nadal możliwe do wygrania. Wymagają jednak dokładnego przygotowania i wsparcia doświadczonej kancelarii frankowej.
Negocjowana umowa frankowa – kiedy działa na korzyść banku?
Jeśli bank udowodni, że umowa kredytowa była indywidualnie negocjowana, może to znacząco utrudnić frankowiczowi sprawę. Sąd może wtedy uznać, że relacja była bardziej partnerska niż typowa dla konsumenta.
W praktyce jednak większość kredytobiorców otrzymywała gotowy wzorzec umowy bez realnej możliwości zmian. Ewentualne negocjacje dotyczyły jedynie kwoty kredytu lub oprocentowania – rzadko zasad przeliczenia waluty.
Dlatego sądy szczegółowo sprawdzają, czy klient miał wpływ na treść klauzul. Wnioski są jasne: banki rzadko potrafią skutecznie udowodnić indywidualne negocjacje. Dobrze przygotowana argumentacja prawnika może łatwo obalić ten zarzut.
Przegrana frankowiczów przez błędy formalne.
Choć frankowicze często mają rację, sprawa może zakończyć się niekorzystnie z powodu prostych błędów. Sąd może odrzucić pozew nie dlatego, że argumenty są słabe, ale dlatego, że dokumentacja została źle przygotowana.
Typowe błędy to:
- brak dokładnego określenia roszczenia,
- niezałączenie wymaganych dowodów,
- błędny adres banku lub nieprecyzyjne sformułowanie żądania – np. żądanie unieważnienia umowy już spłaconej.
Dlatego tak ważne jest, by pozew przygotował prawnik z kancelarii frankowej. Tylko wtedy masz pewność, że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. Jedna pomyłka może kosztować Cię całą sprawę – nie warto ryzykować.
Co robić, gdy bank wygra sprawę frankową?
Choć frankowicze wygrywają większość procesów, zdarzają się wyroki na korzyść banków. Dlaczego? Czasem decyduje forma umowy, status kredytobiorcy lub błędy formalne.
Co wtedy? W niektórych przypadkach możliwe jest złożenie apelacji. W innych – trzeba rozważyć dalsze kroki z prawnikiem. Kluczowe jest, by działać szybko i rozsądnie.
Dlatego zanim wniesiesz pozew, przeanalizuj umowę z pomocą kancelarii frankowej. Doświadczeni prawnicy ocenią Twoje szanse i przygotują strategię. Tylko profesjonalne wsparcie daje realną szansę na sukces.
Nie działaj sam. Oddaj sprawę w ręce ekspertów i zwiększ swoje szanse na unieważnienie umowy kredytu frankowego.
Autor artykułu: Redakcja Kancelarii Radców Prawnych Jakubowska, Dyś i Wspólnicy
Bądź na bieżąco, obserwuj profile Kancelarii w social mediach.