Ustawowe zawieszenie płatności rat dla frankowiczów

Ustawowe zawieszenie płatności rat kredytu frankowego – senne marzenia kredytobiorców czy rozwiązanie możliwe do wdrożenia? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w poniższym artykule.

Sytuacja frankowiczów od lat jest uznawana za duży problem polskiego systemu prawnego i środowiska bankowego. Kredytobiorcy wciąż czekają na ustawę frankową, która ma ich wesprzeć systemowo. Duża uchwała frankowa z kwietnia 2024 roku potwierdziła wcześniejsze orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz sądów krajowych. Teraz jednak pojawiło się kolejne światełko w tunelu dla osób z kredytami frankowymi. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w zeszłym tygodniu, Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar powiedział o automatycznym ustawowym zawieszeniu płatności rat dla frankowiczów. Dlaczego to takie ważne?

Możliwość zaprzestania spłacania wysokich rat kredytu frankowego jest dużym odciążeniem dla kredytobiorców, którzy zdecydowali się pozwać bank. Jednak dotąd to zabezpieczenie nie było udzielane wszystkim kredytobiorcom. Zazwyczaj wniosek o zawieszenie płatności rat był rozpatrywany pozytywnie przez sąd w sytuacji, gdy frankowicze spłacili już kapitał kredytu. Jak teraz ma się zmienić ta sytuacja?

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar 4 grudnia 2024 roku zakomunikował, że w nowym projekcie tzw. ustawy frankowej zaproponowano pewien systemowy mechanizm. Umożliwia on automatyczne ustawowe zawieszenie płatności rat kapitałowo-odsetkowych zaraz po złożeniu pozwu frankowego. Dzięki temu Frankowicze nie będą musieli dołączać do pozwów wniosków o zabezpieczenie roszczenia ani czekać tygodniami czy miesiącami na decyzje sądów I i II instancji w tej sprawie. Nowe przepisy mają przynieść ulgę kredytobiorcom ze zobowiązaniami indeksowanymi lub denominowanymi do waluty obcej. Pozwala to mieć nadzieję, że projekt ustawy frankowej przygotowywany przez Ministerstwo Sprawiedliwości:    

• nie jest ukierunkowany na interesy banków,
• ma uprościć i usprawnić procesy frankowe.
• jego celem jest również odciążenie sądów.

Od lipca b.r. Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad tzw. ustawą frankową. Przygotowuje ją zespół pod kierownictwem prof. Marcina Dziurdy, z udziałem dr Anety Wiewiórowskiej-Domagalskiej, Pełnomocniczki MS ds. ochrony praw konsumentów. Kluczowym rozwiązaniem ma być automatyczne ustawowe zawieszanie spłaty rat kredytu po wniesieniu pozwu przez Frankowiczów.

Początkowo Ministerstwo planowało, by wnioski o zabezpieczenie rozpatrywali referendarze sądowi, aby odciążyć sędziów. Jednak ostatecznie eksperci zmienili koncepcję. Zgodnie z nowymi ustaleniami banki będą zobowiązane ustawowo zaprzestać pobierania rat, gdy otrzymają pozew. Dzięki temu kredytobiorcy unikną skomplikowanych i długotrwałych procedur związanych z wnioskami o zabezpieczenie.

To istotne ułatwienie dla frankowiczów, szczególnie w kontekście wyroku TSUE z czerwca 2023 r., po którym sądy częściej wstrzymują spłaty rat, ale proces ten wciąż bywa czasochłonny. Nowe przepisy mają skrócić czas postępowań, odciążyć sądy i poprawić sytuację domowych budżetów kredytobiorców, eliminując konieczność spłaty wysokich rat już na etapie sądowym.

Ministerstwo Sprawiedliwości twierdzi, że projekt ustawy frankowej zostanie ukończony do końca grudnia. Przepisy wejdą w życie w krótkim czasie dzięki ograniczonemu vacatio legis. Wśród innych zapowiedzianych przez Ministra Sprawiedliwości udogodnień ustawy frankowej znalazły się m.in.:

• Możliwość wydawania wyroków frankowych na posiedzeniach niejawnych.
• Przeprowadzanie przesłuchań świadków zdalnie lub w formie pisemnej.
• Sądowe rozliczanie umów kredytowych zgodnie z teorią salda – na wniosek frankowiczów.
• Zniesienie ograniczeń dotyczących zgłaszania zarzutu potrącenia. Kredytobiorcy będą mogli zgłaszać zarzut aż do zakończenia postępowania w II instancji.
• Łączenie postępowań – sprawy z powództwa frankowiczów i banku dotyczące tej samej umowy kredytowej będą rozpatrywane łącznie.

Planowane zmiany legislacyjne, w tym ustawowe zawieszenie płatności rat, mogą przynieść znaczące korzyści frankowiczom, w tym klientom kancelarii frankowej z Lublina Nowak, Dyś i Wspólnicy. Skrócenie czasu postępowań dzięki orzekaniu na posiedzeniach niejawnych oraz rezygnacja z obowiązku przesłuchiwania świadków stacjonarnie pozwolą uniknąć wyznaczania dodatkowych terminów rozpraw. Z kolei szybkie rozliczenie umowy przez sędziego zapewni kredytobiorcom pewność, że wszystkie wpłaty zostaną uwzględnione na poczet spłaty kapitału kredytu.

Dzięki tym zmianom procesy frankowe będą bardziej efektywne, co odciąży zarówno frankowiczów, jak i sądy. W dodatku wykorzystanie nowoczesnych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, wspomoże pracę sędziów i usprawni działania sądowe.

Jeśli zmagasz się z kredytem frankowym lub innym kredytem waloryzowanym do waluty obcej, skontaktuj się z nami. Kancelaria Nowak, Dyś i Wspólnicy z Lublina to doświadczony zespół prawników specjalizujących się w sprawach frankowych. Eksperci kancelarii wspierają frankowiczów w walce o uwolnienie się od toksycznych zobowiązań wynikających z niekorzystnych umów kredytowych. Kancelaria oferuje kompleksową pomoc prawną, obejmującą bezpłatną analizę kredytu frankowego, przygotowanie pozwów oraz reprezentację klientów w sądach. Dzięki indywidualnemu podejściu i dogłębnej wiedzy prawniczej kancelaria pomaga kredytobiorcom odzyskać spokój finansowy i odciążyć domowe budżety, osiągając korzystne wyroki w sporach z bankami. Ustawowe zawieszenie płatności rat to rozwiązanie, na które czekają także frankowicze z Lublina i województwa lubelskiego. Jeżeli nie chcesz zwlekać i już dziś dowiedzieć się, co możesz zrobić w sprawie swojego kredytu frankowego, zachęcamy do kontaktu.

Bądź na bieżąco, obserwuj profile Kancelarii w social mediach.